Przedawnienie długu

Zwolnienie dłużnika z obowiązku spłacenia zaciągniętych zobowiązań, których wierzyciel zazwyczaj zresztą nie dochodzi, to inaczej przedawnienie długu. Rozwiązanie to umożliwia dłużnikowi nie tylko uchylenie się od płatności, ale również uniknięcie w jej ramach odpowiedzialności karnej.

Jeśli chodzi o ustawowe terminy, to najczęściej roszczenia ulegają przedawnieniu po okresie sześciu lat, liczonych od dnia, w którym powstało zobowiązanie uregulowania należności. Jednak z racji tego, że zobowiązania finansowe mają różny rodzaj i charakter, okres przedawnienia w niektórych przypadkach został skrócony do trzech lat lub mniej.

Przedawnienie długu po roku, dwóch lub trzech latach

W przypadku roszczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej okres przedawnienia wynosi trzy lata. Ten sam zakres czasowy odnosi się do należności z tytułu kary umownej (w przypadku konkretnej umowy między kontrahentami) lub z tytułu niezapłaconej albo niezwróconej kaucji. Trzy lata odnoszą się również do niezapłaconej albo niezwróconej zaliczki i przedpłaty. Przedawnienie długu w takim samym okresie obejmuje też należności z tytułu weksli. Co jednak istotne, termin ten obowiązuje wyłącznie wystawcę weksla własnego.

Jeśli chodzi natomiast przedawnienie długu po dwóch latach, to ten okres przewidziany jest dla firm z tytułu powstałej sprzedaży. Chodzi więc o nieuregulowane faktury czy odsetki za ich nieterminowe rozliczanie. Przedawnienie po dwóch latach tyczy się też umów o dzieło, liczonych od dnia ich oddania.

Przedawnienie długu po roku, czyli najkrótszym terminie, wyznaczone jest w przypadku roszczeń z tytułu umowy przewozu osób lub mienia. Taki sam zakres czasowy odnosi się do zawartych umów przedwstępnych i roszczeń wynajmującego przeciwko najemcy. Ma to miejsce gdy rzecz tyczy się naprawienia uszkodzonych rzeczy i nakładów za użytkowane rzeczy.

Po przekroczeniu każdego z wyżej wymienionych ustawowo terminów, próby egzekwowania roszczeń automatycznie stają się bezzasadne i niemożliwe do zrealizowania. Dłużnik może bronić się faktem przedawnienia.

Przerwanie biegu terminu — czym jest i co oznacza?

Bardzo często zdarza się, że dłużnik, który nie chce pokryć swoich zobowiązań, celowo przeciąga je w czasie, tak, by finalnie doprowadzić do przedawnienia długu. Na szczęście wierzyciel może temu przeciwdziałać, przerywając albo zawieszając bieg przedawnienia.

Pierwsze rozwiązanie, a więc przerwanie biegu przedawniania można zrealizować na trzy sposoby. Chodzi oczywiście o wniesienie sprawy do sądu, zwrócenie się z tą kwestią do komornika albo wszczęcie mediacji. Takie metody pozwalają nie tylko wydłużyć okres, po którym należności uznaje się za niemożliwe do wyegzekwowania, ale też zwiększają szansę na odzyskanie pieniędzy.

Z kolei zawieszenie biegu przedawnienia ma zastosowanie tylko wtedy, gdy z pewnych powodów wierzyciel nie jest w stanie dochodzić swoich roszczeń przed sądem. Dzieje się tak w przypadku klęski żywiołowej, epidemii czy rozruchu. Bieg przedawnienia zawiesza się wówczas na czas trwania niesprzyjających okoliczności, a następnie go wznawia.

Jak nie dopuścić do powstania długu?

Niestety z uwagi na nieznajomość przepisów lub inne czynniki, wierzyciel może pozostać bez pomocy. Sprawdzenie wiarygodności każdego partnera handlowego jest zatem priorytetowe. Jak można szybko zweryfikować prawdomówność i dobre intencje kontrahenta? Między innymi wysyłając zapytanie do Biura Informacji Gospodarczej. Raport dotyczący rzetelności płatniczej danego podmiotu może okazać się kluczowy, gdy przyjdzie do podpisania określonej umowy.